PGE VIVE Kielce – ponad pół wieku historii

Pilka reczna

Kiedy w 1965 roku w Kielcach powstawała sekcja piłki ręcznej, chyba nikt nie spodziewał się tak wielkich sukcesów. Zespół PGE VIVE Kielce to jeden z najlepszych i najbardziej utytułowanych klubów piłki ręcznej w Polsce. Wielokrotny mistrz polskiej Superligi oraz zdobywca Pucharu Polski. W 2016 roku drużyna z Kielc po raz pierwszy sięgnęła po najważniejsze klubowe trofeum, czyli Ligę Mistrzów.

Pierwsze sukcesy

Piłka ręczna zyskała na popularności w stolicy województwa świętokrzyskiego w 1965 roku, kiedy to powstała sekcja o nazwie Iskra Kielce. Młoda drużyna już w sezonie 1969/1970 awansowała do III ligi centralnej, a rok później cieszyła się z promocji do gry w II lidze. Po 10 latach istnienia klub awansował do Ekstraklasy, ale już nie jako Iskra Kielce, a MKS Korona. Za pierwszy poważny sukces kieleckiego zespołu należy uznać brązowy medal Mistrzostw Polski w 1980 roku. Pięć lat później kielczanie świętowali zdobycie Pucharu Polski. Na pierwsze mistrzostwo w historii klubu trzeba było poczekać do 1993 roku, kiedy to drużyna prowadzona przez trenera Edwarda Strząbałę wyprzedziła w końcowej tabeli Ekstraklasy Petrochemię Płock. Był to początek dominacji kieleckiego zespołu. W latach 90. XX wieku Iskra Kielce zdobyła łącznie pięć złotych medali w krajowych rozgrywkach.

Podbój Europy

Początek XXI wieku nie był już tak owocny. W 2002 roku klub przejął mieszkający w Kielcach biznesman Bertus Servaas – właściciel firmy VIVE Textile Recycling. Już w kolejnym sezonie KS VIVE Kielce zdobył pierwszy w historii klubu dublet: Mistrzostwo kraju oraz Puchar Polski. Na kolejny, podobny sukces trzeba było chwilę poczekać. Po kilku latach posuchy drużynę objął dotychczasowy trener Reprezentacji Polski – Bogdan Wenta. KS VIVE Kielce już po roku pracy z Wentą powtórzył sukces z 2003 roku i sięgnął po podwójną koronę na krajowym podwórku. Jednak w Kielcach został stworzony zespół, który miał ruszyć na podbój Europy. Marzenie o grze w niemieckiej Kolonii spełniło się w 2013 roku, kiedy to Mistrz Polski po raz pierwszy zagrał w finałowym turnieju Ligi Mistrzów. W swoim debiucie kielczanie zdobyli trzecie miejsce pokonując ekipę gospodarzy – THW Kiel. Dwa lata później historia się powtórzyła. Drużyna VIVE Tauron Kielce, prowadzona już przez Tałanta Dujshebaeva, ponownie okazała się lepsza od gospodarzy turnieju w meczu o brązowy medal. Był to piękny prezent z okazji 50-lecia powstania klubu, jednak nie wymarzony. Ten przyszedł z rocznym opóźnieniem. W 2016 roku kielczanie pokonali w półfinale faworyzowany Paris Saint Germain. Mecz o złoto z węgierskim Veszprem miał dramatyczny przebieg. Zespół VIVE Tauron Kielce przegrywał już różnicą 9 bramek, jednak to, co niemożliwe stało się faktem. Bramka Krzysztofa Lijewskiego w ostatnich sekundach meczu, a potem decydujący rzut karny Julena Aguinagalde wywołał ogromną euforię wśród kibiców. Mistrz Polski został najlepszym zespołem w Europie i we wrześniu zagrał w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Rewolucja kadrowa

W 2017 roku zespół zmienił nazwę z VIVE Tauron Kielce na PGE VIVE Kielce. Była to już 13 zmiana nazwy w historii klubu. Od wielu lat natomiast nie widać żadnych zmian w polskiej Superlidze. Wydawać by się mogło, że PGE VIVE Kielce gra w swojej własnej lidze, w której rywale walczą o jak najmniejszy wymiar kary. W sezonie 2017/2018 kielczanie zdobyli po raz siódmy z rzędu, a piętnasty w całej swojej historii tytuł mistrzowski. Dzięki temu klub zrównał się w tabeli wszechczasów z zespołem Śląska Wrocław. Na początku 2017 roku klub pozyskał również nowego znaczącego sponsora - na wsparcie VIVE Kielce zdecydował się bowiem bukmacher STS, poszerzając tym samym i tak liczne już grono sponsorów klubu. Wsparcie tak znaczącej firmy z pewnością zaowocuje kolejnymi sukcesami.

Rok 2018 był czasem przebudowy kieleckiej drużyny. Doszło do sporej rewolucji kadrowej. Swoje sportowe kariery zakończyły największe legendy klubu: Sławomir Szmal, Karol Bielecki i Uros Zorman. Po sześciu sezonach gry z klubem pożegnał się również Manuel Strlek. Poza tym drużynę opuścili Darko Djukić, Dean Bombac i Mateusz Kus. Do Kielc trafiło natomiast wielu reprezentantów swoich krajów. M. in. Vladimir Cupara, Angel Fernandez i Luka Cindrić. Mimo to, zespół wygrał wszystkie ligowe spotkania w pierwszej części sezonu 2018/2019. Nowi, młodzi zawodnicy wraz z Alexem Dujshebaevem czy Julenem Aguinagalde to gwarancja świetnej gry nie tylko w PGNiG Superlidze, ale również w Lidze Mistrzów. Odmienione PGE VIVE Kielce, które jeszcze nie tak dawno miało najwyższą średnią wieku w Europie, od sezonu 2018/2019 stało się młodą i głodną sukcesów drużyną.